Quantcast
Channel: Gotuje, bo lubi » na deser
Viewing all articles
Browse latest Browse all 10

Sfermentowany miód z Baru Tartine

$
0
0

To chyba najprostszy z przepisów w książce restauracji Bar Tartine, o której pisałam Wam w tegorocznym podsumowaniu ulubionych książek z 2014 roku. Jedyne co trzeba zrobić, to rozcieńczyć miód dwoma lub trzema łyżkami wody bo zbyt gęsty miód nie będzie w stanie sfermentować. Potem odstawiamy słoik gdzieś w kacik, aby przez dwa tygodnie w temperaturze pokojowej mógł wzmagać swój aromat i wyostrzać smak. Jeżeli spróbujesz raz, zawsze będziesz chciał mieć jego słoiczek w lodówce. Aby polać nim naleśniki gryczane, a najlepiej to jakiś ostry biały ser rozsmarowany na świeżym toście. Właśnie przemieszałam w słoiku miód spadziowy, który dzielnie przywiozła mi z Polski mama (razem z innym ulubionym – wrzosowym). Spadź ma bardziej drapieżny charakter od pozostałych miodów, więc liczę że efekt końcowy centralnie zwali mnie z nóg ;)

_MG_5331

Sfermentowany miód (słoik 500 ml)

350 g miodu pszczelego (dowolnego)

2 łyżki letniej wody

Do słoika z miodem dodaj dwie łyżki wody i dobrze wszystko wymieszaj. Przykryj słoik oddychającą szmatką. Odstaw w umiarkowanie ciepłe miejsce na dwa tygodnie. Raz na jakiś czas przemieszaj. Gotowy miód przechowuj w zamkniętym słoiczku, w lodówce do roku czasu.

The post Sfermentowany miód z Baru Tartine appeared first on Gotuje, bo lubi.


Viewing all articles
Browse latest Browse all 10

Latest Images

Trending Articles